Jak to było z moimi włosami ?

Hej hej ! ;*
Wczoraj jednak nie udało mi się do was napisać ale przychodzę do was z tym postem dziś. Znów jest o moich włosach a raczej o grzywce. .Wiem że piszę w późnych porach i do tego nie tak często jak chcę. Ale po prostu brakuje mi czasu na to wszystko.

Najpierw miałam grzywkę na wprost.Byłam taką słodką małą Karolinką. Później umyślałam sobie że chcę mieć grzywkę takiej samej długości jak włosy. Zapuszczałam ją i zapuszczałam aż w końcu , udało mi się to ! Moja grzywka była takiej samej długości jak włosy. Tak wyglądałam :



Pod koniec 5 klasy chciałam mieć jakąś modną grzywkę. Poszłam do fryzjera i efekt był taki :



Nie za bardzo mi się podobało. Później w wakacje z powrotem ścięłam grzywkę na wprost.



Znudziła mi się i znów zapuszczałam na taką na bok , później znów na wprost i teraz znów taka na bok. Moja grzywka nie zaznała spokoju i ciągle się z nią coś działo haha :D
Ale dużo osób mi mówi że najlepiej mi w tej na bok.. Sama nie wiem co mam z tą grzywką teraz robić. Na razie z nią nic nie robię i chyba posłucham porad innych i pozostawię taką ; )



Pojawiło się jeszcze pytanie : Co ile ścinasz końcówki ?
Hmmm , sama nie wiem... Wcześniej obcinałam co 2 miesiące mniej więcej. A teraz to już chyba z 6 miesięcy nie podcinałam.

__
Dziś w nocy nie mogłam spać i budziłam się co godzinę i bałam się , sama nie wiem czego . To było koszmarna noc ._.