sobota, 15 czerwca 2013

Miasto i wygłupy

Hejka ;)

Byłam wczoraj na mieście z Olgą i Werą  i muszę wam powiedzieć że było na prawdę świetnie! Dawno nie wygłupiałam się aż tak z kimś! Nie będę opisywać  naszych odpałów bo to wprost nie jest do opisania!
Ale np. znalazłyśmy taką rozlaną farbę i najpierw jak jakieś debilki jej dotykałyśmy , później sie na niej podpisałyśmy ( bo z wierzchu już zaschła ) i Wera nagle mówi że : ej podpiszmy się na aucie ! ( ale to w żartach ) Patrzymy na auto a tam cały czas był jakiś koleś i się nam przyglądał. Haha masakra , było o wiele więcej przypałów jak np to że przez nasze darcie chyba wezwali policję bo nie wiedzieli co sie dzieje  ;P
Spotkałyśmy też takiego Łukasza. On chodzi po naszym mieście, zaczepia ludzi i jeszcze tańczy oraz się wygłupia. I jak go zauważyłyśmy że tańczy to popatrzyłyśmy chwilę a jak on nas zauważył to chciał za nami iśc a wtedy my przyśpieszyłyśmy ale on zaczął biec i zaczął przed nami tańczyć. Później skończył i podszedł , spytał czy damy mu sie napić więc dałam mu. I powiedział że da nam prezent. Najpierw chciał dać mi ale ja sie bałam więc dał najpierw Weronice. Były to takie niebieskie brylanty , takie plastikowe ale świetne są ;) A później powiedział : A teraz mam dla was drugi prezent ale większość ludzi się tego wstydzi. I przytulił nas ! Później jeszcze sie nas pytał że jak myślimy ile lat tańczy itd. I gdy się żegnaliśmy wystawił rękę. Myślałam że chciał dać cześć a on pocałował każdą z nas w rękę ! Ogólnie ten dzień jest nie do zapomnienia !!

My krejzolki ! :D 
hahah

Tu ta farba , haha :
 
Moje drzewka ;3




Wera z sosem czekoladowym z którym robiłyśmy sałatki z liściami <3
Nagrywałyśmy to , haha :D


OLWIK - od wczoraj tak nazywa się nasza drużna :D Olgi , Wery i moja ♥

4 komentarze: