środa, 26 grudnia 2012

Święta .


Heej. ;*
A jednak , skończył mi się Internet. ! Właściwie nie do końca się skończył bo jest tak że ładuje mi się pół godziny jakaś strona . Dopiero w styczniu będę mieć normalny Internet więc posty będą się pojawiały częściej .

Pisałam wam że na wigilię ide do babci na kolei  , ale okazało się że jednak nie pracuje i jedziemy do niej do domu. < ja coś źle zrozumiałam >  .  Był tam mój wujek , ciocia , moi rodzice , i oczywiście babcia .: D
Zjedliśmy pyszne potrawy i oni gadali a ja tylko słuchałam ich ciekawych historii… Nie za udana wigilia .. Gdyby chociaż ciocia miała córkę lub syna to już bym miała co robić. A tu nic tylko słuchanie gadki starszych .

Ale w 1 dzień świąt pojechaliśmy na wieś . Najpierw poszliśmy do domu babci mojego taty ( czyli mojej prababci ) a oprócz niej byli tam jeszcze inni jak np. . moi kuzynowie . Wygłupiałam się tam z nimi itd.
A później już poszliśmy do babci , było to zaledwie kilka domów dalej. Oczywiście babcia zaraz wypytywała się czy jestem głodna a jak mówiłam że nie to i tak musiała mi coś dać .Ahhh te babcie… Później byłam tak pełna że nie wepchnęłabym nic więcej w siebie .
I bawiłam się tam z Kubą , Gabi i Olą . Oglądaliśmy księżyc w nowiu . i jeszcze jakiś horror o grze . Że jak np. w grze się umarło to na żywo taka Elżbieta zabijała tak samo jak w grze się zostało zabitym . Noi , nagrywałyśmy filmiki , i bawiłyśmy się w dziecinne gry . : D Najbardziej lubimy chowanego . hahahahah to już nasza tradycja .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz